Do dzieła!
Szybki case i moja ulubiona opcja w Midjourney – -sref – czyli powielanie stylu.
Więcej o nim samym pisałem tutaj:
OK!
Bazowe zdjęcie:

Spodobał mi się minimalizm, kolorystyka, futuryzm.
Sprawa jest prosta – piszemy prompt a następnie dodajemy „–sref” i wrzucamy link do tego zdjęcia.
Na końcu również –ar 4:5 – lekki pion.
Wygląda to tak:
abstract city --sref https://s.mj.run/az3bmfz3pgw --v 7. --ar 4:5

Na bazie tego prostego Midjourney wygenerował kilka mocnych obrazków. Użyłem wszystkich:




Krajobrazy piękne i w stylu foty bazowej, ale dodajmy coś więcej.
Porsche?
white Porsche 911 on the hill - sky as pink as magenta --sref https://s.mj.run/az3bmfz3pgw --v 7.0 --ar 4:5

Piękne.
Żeby nie było, że wybiorę od razu pierwsze zdjęcie – kilka przykładów, które odrzuciłem i generowałem do skutku (w formacie poziomym 16:9 również, przyda się na tapetę na przyszłość):



Na koniec motyw kobiety, wody i różu:
a woman with brown hair and wearing a pink dress walks on water - the sky is as pink as magenta --ar 4:5 --sref https://s.mj.run/az3bmfz3pgw --v 7.0

Nie od razu Rzym zbudowano, więc pokażę Wam też kilka odrzutów:



I na koniec – bonusowo – powrót do twarzy Pezeta, do tego poza –sref użyłem funkcji –oref:
sad man portrait --oref https://s.mj.run/eNUA1BmwZXc --sref https://s.mj.run/az3bmfz3pgw --ar 4:5 --v 7.0
Co ciekawe, od razu pojawił się taki sztos:

Lekki faceswap i:

Następnie wprowadzenie obrazków w ruch, przejścia i montaż.
Ale to może opowieść na kiedy indziej 🩷
Tak to wygląda: