Sztuczna inteligencja zmieniła internet na różnorodne, fundamentalne sposoby w ciągu ostatniego roku. Wkrótce może również zmienić sposób, w jaki prowadzimy pojazdy.
We wtorek firma zajmująca się nawigacją samochodową TomTom ogłosiła, że rozwija asystenta kierowcy opartego na sztucznej inteligencji wspólnie z Microsoftem. Asystent głosowy będzie bazować na usłudze Azure OpenAI firmy Microsoft, wydanej w styczniu.
„Kierowcy mogą prowadzić naturalną rozmowę ze swoim pojazdem i poprosić asystenta opartego na sztucznej inteligencji o nawigację do określonego miejsca, znalezienie konkretnych przystanków na trasie oraz sterowanie głosowe systemami pokładowymi, aby na przykład zwiększyć temperaturę, otworzyć okna lub zmienić stacje radiowe,” czytamy w komunikacie prasowym TomTom. „Wszystko to za pomocą jednej interakcji.”
„Razem z Microsoftem, nasza wspólna wizja polega na napędzaniu innowacji z wykorzystaniem generatywnej sztucznej inteligencji i dostarczaniu naszym klientom jeszcze lepszych rozwiązań,” powiedział główny dyrektor ds. przychodów TomTom, Mike Schoofs. „Wykorzystując naszą wiedzę w zakresie nawigacji i technologii, tworzymy przełomowy nowy sposób interakcji ludzi z ich pojazdami. Łącząc to, co obie firmy robią najlepiej, w jedno rozwiązanie, transformujemy doświadczenie w pojazdach, umożliwiając kierowcom zadawanie pytań ich samochodowi i ufanie, że zostaną one spełnione.”
To nie jest pierwsza integracja asystenta głosowego opartego na sztucznej inteligencji, którą widzimy w samochodach. Wcześniej w tym roku Mercedes ogłosił program beta, który integruje ChatGPT z systemem kontroli głosowej MBUX w samochodzie. Ten trzymiesięczny program jest również zasilany przez Microsoft. Tymczasem Alexa, Apple AirPlay, Android Auto i Siri również włączyły się do gry z asystentami głosowymi, chociaż warto zauważyć, że ich sztuczna inteligencja nie jest generatywna, w przeciwieństwie do wspieranych przez Microsoft.